Decydując się na wymianę kotła na nowocześniejszy, należy spodziewać się konieczności przerobienia innych elementów systemu grzewczego. Jedną z takich dodatkowych prac jest zmiana systemu na zamknięty.
W dawnych instalacjach grzewczych do zabezpieczenia przed wzrostem ciśnienia na skutek zwiększania się objętości podgrzewanej wody wykorzystywano otwarte naczynie wzbiorcze. Rozwiązanie to charakteryzuje się prostotą i skutecznością, ale za jego wadę uznaje się kontakt wody wypełniającej instalację z powietrzem. Mogło to prowadzić do przyspieszonej korozji niektórych elementów systemu, czego przyczyną było działanie tlenu.
Nowoczesne kotły na paliwa płynne najczęściej są produkowane, by pracować w systemie zamkniętym, co wiąże się z koniecznością zapewnienia wysokiego ciśnienia w instalacji. Dlatego też, jeśli instalacja jest otwarta, trzeba przerobić ją na zamkniętą. Otwarte naczynie wzbiorcze należy wymienić na zamknięte przeponowe oraz zamontować zawór bezpieczeństwa.
Od 2009 roku przepisy dopuszczają wykorzystanie takiego rozwiązania do instalacji z kotłami na paliwa stałe o mocy nominalnej do 300 kW i pod warunkiem, że zostały wyposażone w urządzenia do odprowadzania nadmiaru ciepła. Najczęściej wykorzystywanymi urządzeniami są wężownice schładzające z zaworami termostatycznymi, które automatycznie otwierają dopływ zimnej wody w sytuacji, kiedy przekroczona zostaje dopuszczalna temperatura w płaszczu wodnym kotła.